Zdecydowanie to miejsce jest moim odkryciem zeszłego roku na ciekawy pomysł do wykonania sesji i co ciekawsze nie trzeba było tak daleko jechać. Tak więc wykorzystaliśmy skromny kamieniołom i wybraliśmy się wraz z Sarą i Rafałem na plener ślubny właśnie w okolice Jaworzna