Koniec sierpnia to znak kończących się wakacji i przemijającego już lata, ale to także pewien wyznacznik oznajmiający połowę sezonu ślubnego. W ostatni dzień kalendarzowy sierpnia miałem okazję towarzyszyć Sylwii i Bernardowi w ich wyjątkowym dniu. Piękna pogoda, słońce, sala nad jeziorem czego chcieć więcej ? Przede wszystkim dobrej zabawy ! I tak właśnie było. Mało tego można zaskoczyć gości przybywając na salę motorówką !
Ceremonia: Parafia Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Pyskowicach
Wesele: Grand Marina
Suknia: ArtMadam
Buty/Biżuteria: H&M / Mohito
Garnitur/Buty/Muszka: Vestum / Brand / Timberwear
Florystyka: Kwiaty w Kredensie
Tort: Cukiernia Moja Bajka
Oprawa muzyczna: Dj Bartez